Zadzwoń by dobrze się zabawić 708 777 178
📞 Kliknij i zadzwoń

Nieoczekiwany trójkąt – bardzo ciekawy seks w trójkącie

708-777-178 wew 100
DOSTĘPNA
708-777-178 wew 100
📞 Kliknij i zadzwoń ✉️ Kliknij i napisz za darmo 📲 Zamów rozmowę ze mną
Chcesz napisać lub zadzwonić?
708-777-178 wew. 100 Tylko 4,92 zł/min
NIGHT. pod nr: 79980 (3,69 zł/sms)

na sobotę byłem umówiony z justyną. fajna „babka”. kobieta około czterdziestki. umówiliśmy się u niej w domu. rzadko się zgadzam. ale robię wyjątki. tak więc koło 17 byłem juz na przyjęciu. taka skromna imprezka na kilkanaście osób. prawie same panie. a w zasadzie poza mną było jeszcze tylko dwóch. tak więc dominowały kobiety. ale wbrew przewidywaniom nie rozmawialiśmy o gotowaniu, czy sprzątaniu. nasza rozmowa po kilku toastach przeszła na temat sexu. oczywiście oficjalna wesja była taka, że jestem dobrym znajomym. tak więc temat sexu. temat głęboki i praktycznie nie do wyczerpania. około 2 zostaliśmy we trójkę. ja justyna i taka pani ewa. jej koleżanka z pracy. justyna wpadła na pomysł że będę sędzią która lepiej całuje. nie zdążyłem zaprotestować jak zostałem dopadnięty przez nią. teraz pora była na ewę. całowała bardzo spontanicznie. spontanicznie, ale miała coś w sobie. stop. zmiana. justyna przeszła do pocałunku z językiem. potem ewa. tym razem spontaniczność została za drzwiami. jej język wkręcał się w moje usta niczym świderek. stop. zmiana. justyna, jako prowadząca zabawę solenizantka, rozpięła mi koszulę i zaczęła całować tors. ewa bacznie się przyglądała. zmiana. teraz kolej na ewę. jej całowanie bardziej przypominało mi gilgotanie. stop. justyna zbliżyła usta do mojego ucha i szepnęła: – zrób to dla mnie. weź nas dwie. tylko powoli. ona nic nie wie. strzał i trup leży. zaskoczony. powalony. ale ok. justyna ponownie zaczęła kolejny etap zabawy. całowała ewę. a ja miałem zadecydować która z nich jest lepsza. więc siedziałem i patrzyłem jak dwie kobiety się całują. przerwały, a ja stwierdziłem: za mało by ocenić. wróciły do całowania. i tak kilka razy je zwlekałem. w końcu justyna nie wytrzymała napięcia i zaczęła rozbierać partnerkę. ściągnęła jej sweter. potem stanik. następnie sama zajęła się swoimi rzeczami. ja siedziałem i obserwowałem. a ewa? ewa była pewnie tak rozkojarzona, że sądziła iż to sen. miała zamknięte oczy. przypuszczam, że wyobraziła sobie faceta i było jej wszystko jedno. tak więc panie się całowały. od pasa w gorę były całe nagie. ich piersi ocierały się o siebie. ich ciała kleiły się do siebie. a one w pocałunku niczym dwa wężę. splecione dłonie. uściski. ciała. nie odrywając od siebie ust wstały. zaczęły się rozbierać z dolnej części garderoby. i tak po chwili obie panie wylądowały całe nagie na podłodze. spodnie i spódniczka ewy zostały majestatycznie usunięte. a ja siedziałem i obserwowałem. po jakimś czasie obie panie spojrzały na siebie i bez słowa zabrały się za mnie. jedna całowała mnie w usta, natomiast druga powoli ściągała całe ubranie. tą przyjemniejszą częścią zajęła się ewa. niezbyt wprawnie, ale skutecznie. teraz to i ja byłem nagi. justyna położyła się na plecach. ewa położyła się nad nią. całowała ją. przysunąłem się. zacząłem obmacywać ewę. dotykałem jej aksamitnego ciała. gładziłem po kręgosłupie. plecach. pośladkach. od czasu do czasu po piersiach. naśliniłem palca. przejechałem pomiędzy pośladkami. do końca. zatrzymując się na mokrej i gorącej szczelince czułem jak kipi z niej namiętność. drgnęła. zacząłem ją pieścić po kwiatuszku. ocierała się o justynę. w sumie to ocierała się o nią a moja ręka co chwile przyciskana była dwoma łonami. obie panie posiadały bujne fryzurki. drugą ręką cały czas dotykałem jej ciała. zacząłem drapać. kręciła ciałem jak wąż na patelni. a w sumie to i była rozgrzana. czułem jej ciepło na każdym centymetrze. nie tylko jej. justyna też była rozpalona jak węgiel. obie panie frywolnie ocierały swe ciała o siebie. w końcu ewa klęcząc wyprostowała się siadła na justynę i siedziała na niej. pozwoliła, a w sumie wymusiła na partnerce pieszczoty piersi. a sama w tym czasie odgięła swą rękę do tyłu. chwyciła mnie za męskość i zaczęła poruszać. bardzo szybko. zdawało mi się ze to niczym zawody. poruszała w bardzo szybkim tempie. starałem się zwolnić. nie dała. zapomniała się i doprowadziła mnie do końca. siedziała na koleżance i spowodowała że wystrzeliłem wprost na nie. teraz panie były mokre, a ja zdezorientowany. ale to im nie przeszkodziło. wręcz przeciwnie. bawiły się teraz sobą a mnie wygoniły na kanapę. na siłę. tak więc wylądowałem na kanapie. kobiety bawiły się na całego. całowały się. pieściły. raz siebie. raz nawzajem. klęczały naprzeciw siebie i wsuwały palce w cipki. całowały się. i znów pieściły. miałem wrażenie że oglądam film. tak wszystko ładnie się układało w całość. w końcu zaczęły się lizać poniżej brzuszków. w pozycji sześćdziesiątdziewięć wyglądały zdecydowanie lepiej. słyszałem odgłosy na które byłem wyczulony. to sprawiło moje ponowne zainteresowanie sexem. pobudzony i gotowy do pracy zbliżyłem się do justyny. wsunąłem swojego wariata w nią. ewa cały czas pieściła jej kuleczkę. teraz miała dylemat. mnie czy ją. wybrnęła bez szwanku. lizała na przemian ją i mnie. justyna szczytowała kolejny raz. szczytowała a ja nie przerywałem. popychałem jej ciałem z całej siły. czułem napięte mięśnie. trzymałem za uda. ewa wstała i zbliżyła swą szparkę do ust justyny. kucnęła nad jej głową. przytrzymywała się mebli. kucnęła nad nią i pozwoliła się pieścić. ja nadal wsuwałem swojego pachołka wprost do jej gorącej otchłani. ewa kucała. jedna ręka na, meblach a druga na łechtaczce. pomiędzy włoskami a szparką. nie trwało to długo jak i ona szczytowała. mało nie usiadła na justyny głowie z rozkoszy. w końcu opadła z sił. położyła się wyczerpana na plecach. justyna położyła się na niej. przyjąłem propozycję. teraz wsuwałem swego niepoprawnego szperacza w ewę. syczała z rozkoszy. podejrzewam że dawno nie miała mężczyzny. to się da wyczuć. a na dodatek mój rozmiar też daje o sobie znać niektórym paniom. tak więc kochałem się z ewą podczas gdy justyna całowała jej piersi z wypiętą pupcią w moją stronę. wsunąłem jej palec. poczułem bardzo gorące ciało. wsunąłem drugi. potem trzeci. teraz obie panie miały w sobie moją cząstkę. za jakiś czas zmieniłem taktykę. panie leżały jedna na drugiej a ja wsuwałem rozbójnika raz w jedną dziurkę raz w drugą. zacząłem po pewnym czasie dla zabawy odliczać. na głos. tak dla zwiększenia adrenaliny. odliczałem do pięciu i zmieniałem dziurkę. raz. dwa. trzy. cztery. pięć. zmiana. raz. dwa. trzy. cztery. pięć. zmiana. raz. dwa. trzy. cztery. przerwa. czekam. a ona btym bardziej. i bardzo powoli pięć. zmiana. raz. dwa. trzy. czekam. czekam. wsuwam najwolniej jak mogę. głośno mówiąc cztery z akcentem na „y”. pięć. zmiana. i tak powoli doprowadziłem obie panie do stanu, w którym obraz zlewa się. oczy stają się mydlane. kręci się w głowie. pod brzuchem ćwierkają wróbelki. na nogach biegają mrówki. całe ciało zaczyna tańczyć wewnątrz. przerwałem. usiadłem na kanapie i pozwoliłem paniom na lizaka. teraz one zaczęły zabawę. justyna zaproponowała kontynuację odliczania. ja liczyłem a one ssały lizaczka. do pięciu i zmiana. pięć razy justyna. pięć razy ewa. pięć razy justyna. następnie ewa. i tak do momentu wystrzelenia. na ten moment panie zarządziły rozejm i jednocześnie ustawiły swe otwarte usta linii strzału. kilka ruchów dłonią i justyna wypompowała ze mnie cały zapas białego cukru. chlapałem gdzie popadnie. na języki, piersi, głowę. po prostu nie kontrolowałem tego w ogóle. miałem wrażenie, że ewa pierwszy raz poznała smak męskiego nasienia. i miałem rację. odtrąciła justynę i wylizała mnie do końca. zasnęliśmy nago na tapczanie. ja pomiędzy dwiema chwilowo zaspokojonymi kobietami.

Komentarze:

Napisz komentarz

Nasze erotyczne historie