Zadzwoń by dobrze się zabawić 708 777 178
📞 Kliknij i zadzwoń

Od zera do bohatera, o trudnych początkach

708-777-178 wew 999
DOSTĘPNA
708-777-178 wew 999
📞 Kliknij i zadzwoń ✉️ Kliknij i napisz za darmo 📲 Zamów rozmowę ze mną
Chcesz napisać lub zadzwonić?
708-777-178 wew. 999 Tylko 4,92 zł/min
NIGHT. pod nr: 79980 (3,69 zł/sms)

Jednym z najbardziej powszechnych problemów, jakie spotyka się wśród osób pragnących poprawić swoje kontakty z kobietami, jest kompletny brak doświadczenia w randkowaniu. Marzy Ci się transformacja w pewnego siebie samca, ale nie wiesz jak tego dokonać? Jak to zwykle bywa, początki są najgorsze. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z uwodzeniem to piętrzące się przed Tobą zadanie może wydawać się monumentalne. Twoim głównym przeciwnikiem w walce o lepsze życie będą nie inni ludzie czy okoliczności, a Twoje własne przekonania i bariery. Z myślą o nowych czytelnikach postanowiłem napisać ten artykuł, który pomoże Ci w pokonaniu pierwszych przeciwności.

Każda, nawet najdłuższa droga, zaczyna się od pierwszego kroku.

Twoja wewnętrzna siła jest ważniejsza od techniki

Wbrew powszechnemu przekonaniu, większość problemów związanych z podrywaniem dziewczyn nie bierze się z braku techniki. Żadna ilość chwytliwych i śmiesznych tekstów na podryw nie da Ci takiego powodzenia, jak niezłomna pewność siebie. Większość osób ma problemy ze znalezieniem swojej drugiej połówki przez to, co artyści podrywu nazywają słabą grą wewnętrzną (inner game): brakiem pewności siebie, ciągłym rozmyślaniem nad sposobem bycia postrzeganym przez innych, potrzebą ciągłego waloryzowania siebie samego. Wielu z tych mężczyzn nie wierzy, że posiada dość interesujące życie, by zainteresować nim kobietę.

Co robią więc faceci, którym brakuje pewności siebie i charyzmy? Zaczynają wierzyć, że kobietę można zdobyć przy pomocy sztuczek , „nowych, nieodkrytych dotąd technik mistrzów podrywu” i innych pewnych sposobów, by rozkochać kobietę bez wysiłku. Zależność ta została już dawno zauważona przez rozmaitych sprzedawców cudów rodem z czeluści Internetu. Żerują oni na naiwności mężczyzn pragnących zmienić coś w swoim życiu. Można stać się dla kobiety bardzo atrakcyjnym facetem, jednakże nie jest to możliwe w miesiąc. Kiedy następnym razem zobaczysz w necie ogłoszenie typu „3 niesamowite kroki, które sprawią że sama zrzuci dla Ciebie majtki w 2 minuty” to zrób sobie przysługę i daruj sobie czytanie tego gówna. Uwierz mi, nic dobrego nigdy nie spotyka ludzi, którzy chcą mieć wszystko od razu. Techniki perswazji są bardzo skuteczne, jednak pomogą Ci dopiero, kiedy będziesz miał wpierw dość doświadczenia, by swobodnie podejść do dziewczyny, nigdy na odwrót.

Chce mi się tak na 30%…

Ludzie są ekspertami w unikaniu zmian, zwłaszcza tych męczących i niewygodnych. Nie ma znaczenia to, że praktycznie każdy może odmienić swoje życie na lepsze(choć pewnie dla kogoś przeciętnego to myśl nie do przełknięcia). Większość i tak wybierze narzekanie przed ekranem telewizora niż refleksję i zmianę trybu życia – taka już nasza ludzka natura. Poza tym perspektywa bogactwa, powodzenia u kobiet, czy wielkiego sukcesu jawi się nam jako coś niedostępnego, możliwego do osiągnięcia jedynie dla wybranych. Lepiej wierzyć, że tak już chciał los, niż ruszyć dupę i zrobić coś kreatywnego. Ten mechanizm paradoksalnie daje ludziom ulgę. Lepiej przełknąć porażkę wiedząc, że od początku nie mieliśmy szans, niż uznać,  że po prostu za mało się staraliśmy. Shit happens.

Ty jesteś inny. Skoro wszedłeś tu, to znaczy, że coś chciałbyś zmienić. To dobrze, bo ja jestem tu, żeby Ci pomóc. Ale nie mogę tego zrobić samemu. Jeżeli chcesz zmienić coś w swoim życiu i zacząć przyciągać ciekawe kobiety, to musisz się trochę natrudzić.

Co najlepiej zrobić, żeby zacząć być atrakcyjnym dla płci przeciwnej? Metamorfozy w człowieka sukcesu i samca alfa możesz dokonać jedynie poprzez zmianę siebie samego i swojego życia. Zwykle ludzie są rozczarowani, kiedy im to proponuję. „Że co? Muszę się zmienić, jeśli chcę, żeby ta fajna laska z pracy/szkoły zaczęła mnie zauważać? Ta, jasne”. Znasz lepszą alternatywę? Zapewne kiedyś słyszałeś porady w stylu „po prostu bądź sobą”. To jedna z najgorszych rad dotyczących podrywania foczek, jakie kiedykolwiek słyszałem. Do tego prawdopodobnie stosowałeś ją nieświadomie przez połowę życia i jakoś się nie sprawdziła.  Czemu miałoby być inaczej tym razem?

Definicją szaleństwa jest robienie czegoś w kółko, za każdym razem oczekując innych rezultatów.

Albert Einstein

„Nie chcę się zmieniać” to wymówka. W przypadku, kiedy masz przeszczęśliwe życie, Twoja dziewczyna/żona to modelka, dom Twojego ogrodnika jest większy od posesji sąsiadów, a w promieniu 5 kilometrów nie ma żadnego fana Justina Biebiera – ok, udało Ci się. Gratuluje, możesz się uważać za spełnionego. Niestety, większość ludzi, którzy nie chcą się zmieniać, ma przeciętne życie. Lubię zadawać takim szarakom pytanie: „co aż tak Ci się podoba w Twoim życiu, że nie chcesz z nim nic zrobić?”.  Zwykle nie wiedzą, co powiedzieć.

Chcesz zmienić swoje życie na lepsze? Zwiększ swoją wartość.

 

Odkryj swoją wartość

W innych ludziach pociągają nas głównie 3 rzeczy: wspólne problemy, wspólne zainteresowania i ogólna wartość danego człowieka. Co stanowi sedno tej wartości? Składa się na nią wiele czynników, z których najważniejsze są: ambicje, pasja, zainteresowania, umiejętności  i wiara we własne możliwości. Czyli wszystko to, co w oczach innych ludzi czyni nas ciekawymi.

Dawno temu zauważyłem pewną dziwną ciekawostkę. Poszedłem do pubu, w którym akurat odbywał się występ jakiejś grupy rockowej. Zależało mi bardziej na piwie niż na muzyce, zwłaszcza że grajkowie byli bardzo przeciętni, żeby nie powiedzieć słabi. Tym bardziej zdziwiło mnie to, co stało się po występie. Kiedy już w pubie trochę się przerzedziło, zauważyłem, że ta niczym nie wyróżniająca się grupa miała całkiem dużo fanek. Zdecydowanie za dużo, jak na zespół tej klasy. Ciągle kręciły się wokół muzyków i zadawały pytania. Policzyłem w głowie do trzech i podszedłem do jednej z nich. Nasza rozmowa nie trwała długo. Dziewczyna nie była za mądra, ale może to i lepiej, bo nie potrzebowałem dużo czasu, żeby dowiedzieć się, co ją tak kręci w kolesiach z zespołu.

Wiem, wiem, laski lecą na kolesi grających na gitarze. Pewnie pomyślałeś coś w tym rodzaju. Otóż nie do końca. Rozumiem, jakby to był jakiś dobry, znany zespół, ale nie kilku kumpli grających do kotleta. Widzisz, dziewczyna z widowni powiedziała mi że „są dobrzy i kiedyś coś osiągną”. Rzecz w tym, że nie było na to szans. Nie mieli talentu. Mieli za to coś, co niesamowicie działa na kobiety: ambicję, wielkie marzenia i wiarę we własne marzenia. Mieli pasję. Dla ich fanek i znajomych to wystarczyło, żeby chciało im się przychodzić na koncerty. Kobietom nie za bardzo wychodzi logiczne myślenie, za to bardzo pragną mieć mężczyzn odnoszących sukcesy.

Jeżeli chodzi o Twój styl życia i powodzenie u kobiet to uwierz mi, nie możesz zrobić sobie nic lepszego niż znalezienie ciekawej pasji.

Jeżeli masz już jakieś hobby to dobrze. Musisz tylko nauczyć się ciekawie o nim mówić. Co jednak robić w przypadku, kiedy nie masz żadnych ciekawych pasji? To proste – stwórz je. Zanim w Twojej głowie pojawi się chór wątpliwości , powiem Ci, że każdy może znaleźć sobie jakieś zainteresowanie. Spróbuj, bo naprawdę warto. Ogranicz się do rzeczy, które mogłyby sprawiać Ci przyjemność, albo takich, których od zawsze chciałeś się nauczyć, ale jakoś zawsze nie było czasu. Nie przejmuj się, jeżeli na początku nie będzie Ci szło – to normalne.  Ja, kiedy zdecydowałem się w końcu wziąć w garść i zmienić coś w swoim życiu, próbowałem wielu nowych rzeczy.  Nauczyłem się m. in. gry na gitarze, wróżenia i sztuki masażu. Na różne pasje przeznaczałem pół do półtorej godziny dziennie. Nie jest to dużo, zwłaszcza jeżeli kręci Cię to, co robisz.

Taka rada na koniec. Zawsze mów o swoich pasjach i marzeniach z przekonaniem i wieeeelkim entuzjazmem. Serio. Sposób, w jaki będziesz mówił o swoich ambicjach jest ważniejszy niż one same. Znacznie bardziej zaimponuje to dziewczynie. Możesz być najlepszym piłkarzem w mieście albo wybitnym malarzem, ale jeżeli nie będziesz potrafił się dobrze zaprezentować, to Twoje wysiłki mogą odnieść mniejszy skutek. Unikaj kłamstwa i przechwałek, ale nie bój się wyolbrzymiać i zabarwiać opowieści humorem. Jest różnica między „no wiesz, tak trochę sobie pykam w ping-ponga, ale dopiero się uczę, może lepiej pogadajmy o pogodzie” a „jestem tak zajebisty w tenisa stołowego, że rozwalam przeciwników jedną ręką”. Autoprezentacja to ta „większa” połowa sukcesu.

Komentarze:

Napisz komentarz

Nasze erotyczne historie