Mokry – sprężony fiut
Chodzilismy ze sobą od 2 lat! Pewnego dnia w kinie zamówił miejsca w ostatnim rzędzie. W trakcie seansu, zaczął mnie rozbierać. Poszliśmy, a raczej zczołgaliśmy sie z ostatniego rzedu do WC
Usiadłam rozkrakiem na sedesie, a on ukucnął i zaczął lizać całą mnie! Od stóp do płatków uszu! Zaczął je gryść. Wbijałam mu palce w plecy, mój sok spływał mu do jego pięknych warg. Wzięłam jego mokrego spręzonego fiuta w ręke i zaczełam go gryść. Leżeliśmy w kabinie, cali mokrzy! Bardzo szybko Go we mnie włożył. Poruszał tak nim przez jakieś 15 minut. Czułam To…zblizałam sie do szczytowania. Nagle on wyjął Go ze mnie. Powtarzał to z 7 -9 razy. Za każdym razem wydawało mi sie, ze szczytuje! A na końcu wylizał ze swojej spermy moją mokrą muszelke! Wróciliśmy do sali na koniec filmu. To co w kinie powtórzylismy w domu po powrocie…