3 kategorie mężczyzn, których kobiety uważają za przeciętnych
Pisałem już o 3 kategoriach mężczyzn, którzy odstraszają kobiety. Na drugi ogień pójdzie następna grupa facetów: mężczyźni przeciętni, czyli tacy, którzy kobiety zaliczają, bo są z nimi w związku, albo akurat jest ostatni dzień świata i kobietom już nie zależy, z kim idą do łóżka. Do tej kategorii należy mniej więcej trzech na pięciu facetów. Jeżeli już zdobywają oni jakieś kobiety, to najczęściej poznają je w pracy, na uczelni, bądź też przez znajomych. Łapią się na laski, które szukają chłopaków, żeby podwyższyć swój status wśród znajomych i dobre samopoczucie. Rzadko się zdarza, żeby przeciętniaki potrafili rozkochać w sobie dziewczynę. Częściej jest to po prostu duża zażyłość i wielka sympatia, niż dzika namiętność i bezgraniczna miłość.
Przynależność do którejś z tych kategorii oznacza w praktyce całkiem duże szanse na związek lub małżeństwo z przeciętną lub ładną kobietą. Niektórzy szczęśliwcy od czasu do czasu złowią naprawdę piękną pannę, jednak jest to wyjątek potwierdzający regułę. Dziewczyny z najwyższej półki nie są głupie i wiedzą, że mogą wykorzystać swoją urodę do zdobycia najlepszych i najsilniejszych samców. Dlatego piękne kobiety u boku przeciętnego faceta to widok rzadki jak dochodząca na czas przesyłka z Poczty Polskiej.
Poniżej obiecana wcześniej lista. Jeżeli niektóre cechy będą pasowały do ciebie, to nie przejmuj się za bardzo. Od czegoś trzeba zacząć.
4. Przyjaciele
Z trzech przedstawianych dziś przeze mnie kategorii ta jest zdecydowanie najgorsza. Niesamowite, ilu ludzi na świecie myśli, że bycie przyjacielem kobiety może przerodzić się w wielką miłość. No tak, laska zlewa takiego kolesia, czasami traktując go wręcz jak podnóżek, a on miesiącami liczy na to, że ona w końcu odwzajemni jego uczucia. Przyjaciele często myślą, że kobiety są po prostu nieświadome ich wielkiej miłości. Gówno prawda. Dziewczyny są znacznie bardziej wyczulone społecznie od chłopaków. One potrafią wyczuć nawet to, że kolega często zerkający w ich stronę pewnie ma na coś ochotę, a co tu dopiero mówić o sytuacji, kiedy gość spędza z nią dużo czasu, pociesza w trudnych chwilach i ogólnie zachowuje się jak jej chłopak. Nie wiem jak tępym trzeba by być, żeby nie zauważyć, ze ktoś tu liczy na coś więcej, niż tylko przyjaźń. Niespodzianka. Laski doskonale wiedzą, czego tak naprawdę chcą ich przyjaciele.
Jak już mówiłem, kobiety są znacznie bardziej ogarnięte społecznie. To one częściej interesują się plotkami i sytuacją swoich znajomych. To one znacznie częściej przeglądają Facebooka. To one spędzają dużo czasu każdego dnia na doprowadzaniu swojego wyglądu do perfekcji. To one znacznie częściej gromadzą zdjęcia i pamiątki z różnych okresów życia, którymi później bardzo chętnie się chwalą. I to one mają zwykle większe kręgi znajomych. Jeżeli chodzi o umiejętności socjalne, to przeciętna kobieta zjadłaby przeciętnego mężczyznę na śniadanie. Wiara w to, że laska jest nieświadoma uczuć adorującego ją na okrągło faceta, jest jak wiara w Św. Mikołaja.
Typowe błędy popełniane przez mężczyzn z tej kategorii to płacenie za laskę(nie będąc jednocześnie jej chłopakiem), bycie mazgajem i bardzo częste zgadzanie się we wszystkim ze swoją przyjaciółką. Laski trzymają takich mężczyzn blisko z dwóch powodów. Po pierwsze mają kogoś do wylewania swoich żalów i pomocy w trudnych sytuacjach. Po drugie, mogą się pochwalić innym kobietom, że są dość atrakcyjne do przyciągnięcia mężczyzny. Zdarza się, że ładne kobiety mają po kilku takich przyjaciół. Niestety, nie będzie trzeciego punktu: „po trzecie: do seksu”. Zapomnij o tym, przyjaciele nigdy nie sypiają ze swoimi miłostkami.
Kobiety nie chcą przyjaciół jako chłopaków, gdyż ci nie stanowią dla nich żadnego wyzwania. Taka już ironia charakteryzująca płeć żeńską: kobiety bardziej szanują mężczyzn silnych, stanowczych i niebezpiecznych, niż tych miłych i przyjacielskich.
5. Przeciętny kolega
Jest to najbardziej neutralny stopień. Kobieta postrzega kolegę jako kogoś przeciętnego, ale też kogoś takiego, kim nie może pomiatać. To nie jest wierna maskotka, do której pójdzie się wypłakać, kiedy chłopak ją czymś zdenerwuje, a od której odwróci się, jak tylko znów przyjdą lepsze dni. Przyjaciele wzbudzają politowanie, mężczyźni neutralni są związani z kobietą jedynie na stopie koleżeństwa lub znajomości. Wzbudzają mniejszy lub większy szacunek u płci pięknej, co sprawia, że jest to pierwsza kategoria na liście, gdzie można spotkać mężczyzn mających realne szansę na jakiś miarodajny kontakt z kobietą.
Ogólnie rzecz biorąc przynależność do tej kategorii to żaden problem, nie licząc jednej sytuacji. Przeciętniakom czasami zdarza się wtopić i zakochać w pojedynczej lasce. W przeciwieństwie do przyjaciół nie orbitują oni wokół swojej wybranki niczym Merkury wokół Słońca. Wolą strategię: „popatrzę z daleka i poczekam, może kiedyś sama przyjdzie”. Mimo upływu czasu nic takiego jednak się nie dzieje. Kobiety rzadko robią pierwszy krok. Jest to tym bardziej dotkliwy problem, gdyż zapatrywanie się w jedną dziewczyną uniemożliwia facetowi dostrzeżenie innych potencjalnych partnerek. Przypomina to patrzenie się przez lunetę snajperki na cel, kiedy za rogiem czai się wróg z nożem.
Przeciętniakom wydaje się, że kochają swoje obiekty westchnień. Tak naprawdę jest to bardziej obsesja, niż czyste uczucie. Jeżeli kochasz kobietę, która tej miłości nie odwzajemnia przez długi czas, a mimo tego dalej się o nią starasz, to popełniasz wielki błąd. Oddzielasz się wtedy od wszystkich innych kobiet, które mogłyby być twoimi potencjalnymi kochankami. Poza tym ukochana jest zwykle bardziej przeciętna, niż jej wersja w twojej głowie. Prawdopodobnie laska o wyglądzie podobnym do niej mieszka dwa bloki dalej. Jeżeli dziewczyna nie daje ci odpowiedzi na twoje zaloty, to może czas, żeby sobie odpuścić? Chyba że chcesz skończyć jako jeden z tych facetów, którzy wolą marzyć zamiast zdobywać. Być tak blisko swojego celu, a jednocześnie tak daleko. To tak, jakby błąkać się po labiryncie z kończącymi się zapasami wody i zginąć słysząc odgłos sadzawki za ścianą.
Jaki jest standardowy, odwieczny i niezawodny sposób przeciętniaków na zdobycie kobiety? Kupić jej drinki w barze, oczywiście. Jeżeli nie miałeś do tej pory do czynienia z sceną PUA, to pewnie nie wiesz, jak bardzo ta strategia mija się z celem. Drinki atrakcyjnym kobietom stawiają prawie wszyscy faceci. Odpowiedz sobie na pytanie: chcę być taki, jak wszyscy, czy może raczej wolę być kimś wyjątkowym? Facetem, którego kobieta nie zapomni za dwadzieścia trzy minuty, albo jeszcze krócej? Robiąc to, co wszyscy, nie osiągniesz sukcesu.
Bycie kolegą jest minimalnym poziomem znajomości, jaki powinieneś mieć ze znajomą kobietą. Zapomnij o tym wszystkim, co jest poniżej na liście. Nie możesz sprawić, żeby każda cię kochała, ale możesz sprawić, żeby żadna nie miała cię za kompletnego frajera i faceta bez kręgosłupa.
6. Chłopak
Faceci w związkach są poziom ciut wyżej od przeciętniaków. Fakt, że posiadają oni dziewczynę, świadczy o nich bardzo dobrze. Społeczeństwo widzi to w ten sposób: ma dziewczynę, to znaczy że posiada jakieś zalety i ktoś jest w stanie z nim wytrzymać. Inne dziewczyny często patrzą na zajętego faceta, jak na cenną zdobycz. Zależność ta jest szczególnie widoczna po ślubie, kiedy na palcu mężczyzny pojawia się obrączka. No i nie zapominajmy o szefie. Masz dziewczynę? Gratulacje, to oznacza, że nie jesteś gejem. To daje ci przynajmniej znikome szanse na awans.
Zapewne zastanawiasz się, czemu kategorię tą umieściłem w grupie mężczyzn przeciętnych. Przecież sam fakt bycia w związku nie oznacza od razu, że ktoś jest przeciętny jak podeszwa buta. Co odróżnia mężczyzn będących w związkach od siebie? Odpowiedź jest prosta: kobiety, które ci są w stanie zdobyć. O mężczyźnie można dużo powiedzieć na podstawie jego wyboru drugiej połówki. Po 3 minutach rozmowy z dowolną partnerką chłopaka byłbym w stanie stwierdzić, czy dany facet kwalifikuje się już do grupy mężczyzn ponadprzeciętnych, czy to nadal tylko poziom gruntu. Wszystko zależy od kobiety, z którą jest w związku. Mężczyźni wyróżniający się z tłumu mają najlepsze kobiety, bo wiedzą, że są w stanie takie kobiety zdobyć i rozkochać w sobie. Mężczyźni przeciętni mają takie kobiety, jakie akurat im się przytrafiły.
Teza, że większość relacji damsko-męskich jest zbudowana na miłości, to mit. Niestety, znacznie częściej ludzie wchodzą w związki z przypadku, rozsądku i strachu przed byciem samym. Są też takie zbudowane z miłości, ale zwykle jest to miłość ślepa, która nie zdaje sobie sprawy, że stać ją na kogoś lepszego, więc cieszy się tym co ma. Od zarania świata przeciętni faceci wchodzą w związki z przeciętnymi kobietami.
Czym sobie ta kategoria zasłużyła, że umieściłem ją na samej górze drabinki przeciętności? Przyjaciele i przeciętniaki uprawiają seks od święta, natomiast bycie w związku, nawet ze średnią dziewczyną, ma swoje plusy. Wystarczy dojść do określonego punktu i już masz regularny seks. Z pewnością to lepsza alternatywa, niż masturbacja przy pornosach albo spędzanie czasu przed snem na rozmyślaniach o dziewczynie, która nawet nie ma pojęcia o twoim istnieniu.
Czy można spaść z tej kategorii do kategorii poniżej? Oczywiście, że tak. Jeżeli można iść w górę, to czemu nie można by również spaść w dół? W przypadku zerwania związku przeciętniak praktycznie zawsze będzie się męczył ze znalezieniem kolejnej kobiety. I tu, niestety, leży pies pogrzebany. Zbyt wielu facetów nie wie co ze sobą zrobić po zerwaniu. Palą, piją, wymyślają plany ponownego zdobycia ex i z uporem maniaka wchodzą na jej profil na fejsie. To wszystko są rzeczy, które jedynie oddalają ich od szczęścia i satysfakcji. Bardziej doświadczeni faceci wiedzą, że natarczywe próby odzyskania byłej dziewczyny to droga donikąd.
To dziwne, ale przeciętność jest najłatwiejszą ze ścieżek. Żeby stać się uwodzicielem, lub żeby zostać kolesiem odpychającym dziewczyny, trzeba się znacznie bardziej postarać. Natomiast normalność przychodzi dosłownie bez wysiłku. Jeżeli chcesz, możesz łatwo skończyć na tym etapie. Sugerowałbym jednak inną drogę. Przeciętność to jeżdżenie Oplem, kiedy przy odrobinie wysiłku mógłbyś mieć Ferrari. Największym błędem większości ludzi jest to, że przedkładają oni to, czego chcą w danej chwili, nad to, czego pragną najbardziej. Nie bądź jak inni. Nie idź z życiem na kompromis.
