Opublikowano:
„Pięćdziesiąt twarzy Greya”, książka autorstwa E.L. James, stała się jednym z najgłośniejszych zjawisk literackich XXI wieku. Powieść zdobyła ogromną popularność na całym świecie, a jej adaptacja filmowa przyciągnęła miliony widzów. Mimo to, wiele osób zwraca uwagę na różnice pomiędzy przedstawionym w książce światem a rzeczywistością. Szczególnie kontrowersyjne wydaje się przedstawienie relacji międzyludzkich, zwłaszcza w kontekście BDSM, które w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej niż w książce.
W książce E.L. James główni bohaterowie, Anastasia Steele i Christian Grey, nawiązują skomplikowaną relację, której podstawą jest dominacja i uległość, czyli elementy BDSM. Fabuła koncentruje się na ich intymnych spotkaniach, pełnych wyraźnych podziałów władzy i kontroli. Z pozoru, książka wydaje się opowiadać o zdrowych, choć nietypowych relacjach międzyludzkich. Jednak w rzeczywistości, przedstawienie BDSM w „Pięćdziesięciu twarzach Greya” odbiega od rzeczywistego obrazu tej subkultury i kultury intymnej.
Choć książka jest fikcją, jej wpływ na percepcję BDSM i relacji międzyludzkich jest realny. Wiele osób, które zetknęły się z powieścią, zaczęło postrzegać praktyki BDSM przez pryzmat obrazu przedstawionego w książce, co prowadzi do licznych nieporozumień i mitów. Rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona i pełna subtelności, które zostały pominięte lub zniekształcone w książce.
BDSM to skrót od Bondage (wiązanie), Discipline (dyscyplina), Dominance (dominacja), Submission (uległość), Sadism (sadyzm), i Masochism (masochizm). W prawdziwym BDSM, wszystkie wymienione wyżej praktyki są dobrowolne, oparte na zgodzie i wzajemnym zaufaniu. W książce jednak, dominacja Chrisa Greya wobec Anastasii była przedstawiana jako manipulacja, kontrola i czasami przemoc, co jest dalekie od etycznego i zdrowego BDSM.
W książce dominacja Chrisa Greya nie ogranicza się do sfery intymnej. Jego kontrola nad życiem Anastasii, jej pracą, decyzjami i relacjami to jeden z głównych elementów fabuły. W rzeczywistości, zdrowe relacje oparte na dominacji i uległości. Nawet w BDSM są oparte na wzajemnym szacunku, otwartej komunikacji i zaufaniu. Zamiast wykorzystywać kontrolę w sposób manipulacyjny, partnerzy w prawdziwym BDSM stawiają na zgodę i wzajemną troskę o dobro drugiej osoby.
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” wzmacnia popularne w społeczeństwie stereotypy dotyczące BDSM, takie jak przekonanie, że osoby, które preferują takie praktyki, mają jakieś psychiczne zaburzenia lub zostały skrzywdzone w dzieciństwie. Takie podejście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. BDSM jest wyborem, który nie ma związku z traumą, a osoby, które je praktykują, są świadome swoich potrzeb i preferencji. Kultura BDSM jest znacznie bardziej złożona i zróżnicowana, niż sugeruje to obraz przedstawiony w książce.
Psychologowie i specjaliści zajmujący się tematyką relacji międzyludzkich oraz zdrowych związków zwracają uwagę na wiele problematycznych kwestii zawartych w książce. Przede wszystkim wskazują na to, jak negatywnie może wpłynąć na czytelnika prezentacja toksycznych relacji, które opierają się na kontroli i manipulacji. Książka nie przedstawia zdrowych, równościowych związków, a zamiast tego skupia się na przemocowych schematach, które mogą być mylone z autentycznymi i zgody opartymi praktykami BDSM.
Wiele osób zauważa, że relacja między Christianem Greym a Anastasią Steele jest pełna manipulacji i presji. Anastasia jest niejednokrotnie zmuszana do zgody na działania, które wykraczają poza jej komfort. W prawdziwych związkach BDSM, oparte na zasadzie „SSC” (bezpiecznie, zdrowo, za zgodą), każda praktyka jest wynikiem wzajemnej zgody obu partnerów. Brak komunikacji i presja, by zgodzić się na coś, z czym nie czujemy się komfortowo, to absolutnie nieakceptowalne zachowanie w prawdziwym świecie BDSM.
BDSM jest kulturą opartą na zaufaniu, porozumieniu i szacunku. W prawdziwych relacjach BDSM ważne jest, by partnerzy byli w pełni świadomi swoich potrzeb, granic i preferencji. Zdrowe praktyki BDSM opierają się na zasadzie „safeword”, czyli słowa bezpieczeństwa, które pozwala partnerom na natychmiastowe zatrzymanie jakiejkolwiek praktyki, jeśli jedna ze stron czuje się niekomfortowo. Tego typu komunikacja, zaufanie i zgoda są kluczowe, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobrostan obu stron. Kultura BDSM, w przeciwieństwie do tego, co pokazuje książka, nie ma nic wspólnego z przemocą ani manipulacją.
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” przedstawia fikcyjny obraz BDSM, który w dużym stopniu odbiega od rzeczywistości. Choć książka i jej ekranizacja zyskały ogromną popularność, nie można zapominać, że przedstawiony w nich obraz relacji opartych na bezlitosnej dominacji i uległości jest daleki od zdrowych praktyk BDSM. Rzeczywisty świat BDSM to przede wszystkim zaufanie, wzajemna zgoda i komunikacja. Kultura ta jest o wiele bardziej złożona, zróżnicowana i pełna szacunku niż to, co możemy zobaczyć w „Pięćdziesięciu twarzach Greya”.
BDSM to skrót od: Bondage (wiązanie), Discipline (dyscyplina), Dominance (dominacja), Submission (uległość), Sadism (sadyzm), Masochism (masochizm). Jest to termin, który odnosi się do praktyk i relacji, w których jedna osoba pełni rolę dominującą, a druga uległą. Ważne jest, by wszystkie działania były oparte na zgodzie, zaufaniu i wzajemnej komunikacji.
Jeśli jest praktykowane zgodnie z zasadami „SSC” (bezpiecznie, zdrowo, za zgodą) lub „RACK” (ryzyko, świadome zgoda, kontrola), BDSM nie jest niebezpieczne. Kluczowe jest, by każda strona była w pełni świadoma swoich granic, potrzeb i chciała uczestniczyć w danej praktyce.
Podstawowe zasady zdrowego BDSM to: pełna zgoda obu stron, komunikacja przed, w trakcie i po sesji, ustalenie granic, używanie słowa bezpieczeństwa i dbanie o dobro drugiej osoby. Zgoda i zaufanie są fundamentami każdej zdrowej relacji BDSM.
Copyright 2025. All rights reserved.
Wysyłająć wiadomość zgadzasz się przestrzegac regulaminu usługi. Przeczytaj cały regulamin
Polityka Cookies: Polityka Cookies i prywatności
Administratorem serwisu jest VISIONIT (od 15.12.2024)
Kontakt pod adresem: kontakt@night-academy.pl