Kobiecy wytrysk

Faktem jest, że wytrysk podczas stosunku kojarzony jest raczej z domeną mężczyzny, a pojęcie kobiecego wytrysku wiąże się trochę z niedowierzaniem, trochę zmieszaniem oraz niepewnością zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn. Jest on w pewnym sensie tematem tabu, zwłaszcza dla kobiet. Wiele kobiet miewa problemy ze swoją seksualnością, z wyrażaniem jej oraz określaniem swoich seksualnych potrzeb. Kobiety wstydzą się mówić o orgazmach, czy masturbacji. Dla wielu jest to temat tabu, tak jak kobiecy wytrysk, wkoło którego pojawiło się wiele mitów.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że kobiecy wytrysk choć nie dotyczy wszystkich pań, to jest zjawiskiem całkowicie naturalnym i nie należy go utożsamiać z żadnymi problemami natury zdrowotnej. Co więcej, uważa się, że może on potęgować przyjemność podczas szczytowania. Kobiecy ejakulat to płyn, który produkowany jest w żeńskim odpowiedniku prostaty, gruczole Skenego. Ma on wodnistą konsystencję, bezbarwny lub mleczny kolor i jest bezwonny. Wydzielany jest z cewki moczowej pod ciśnieniem. Jego ilość jest kwestia bardzo indywidualną, czasem jest go tak niewiele, że nie jest on nawet zauważalny podczas stosunku. Na ogólnie pojętą satysfakcję seksualną, a także na osiągnięcie kobiecego wytrysku ogromny wpływ ma słynny punkt G i siła mięśni Kegla. Jeśli są słabe, to należy je wzmocnić w ten sam sposób jak wszystkie mięśnie, czyli po prostu ćwicząc. Ćwiczenie mięśni pochwy polega na zaciskaniu oraz rozkurczaniu. Bardzo pomocne w tym mogą okazać się tak zwane kulki gejszy. Ćwiczenia z ich wykorzystaniem zaleca się wykonywać codziennie przez kilka minut.

W przeciwieństwie do kobiet, wytrysk u mężczyzn jest nieodłącznym elementem orgazmu. U pań jest trochę inaczej. Kobieta może szczytować, nie mając przy tym wytrysku. Jednakże, można nauczyć się go osiągać. Jak to zrobić? Przede wszystkim należy pamiętać, że nie występuje on nigdy podczas stymulacji łechtaczki. Kobiecy wytrysk można osiągnąć poprzez stymulację punktu G oraz jego okolic, przy czym bardzo ważne jest posiadanie świadomości swojego ciała. Ważny jest również trening i nie można się zniechęcać gdy za pierwszym razem nie wyjdzie, ponieważ zarówno osiągnięcie orgazmu u kobiet, jak i jej wytrysk potrzebują czasu, cierpliwości oraz uwagi. Aby osiągnąć kobiecy wytrysk należy pieścić bezpośrednio punkt G, który znajduje się na przedniej ścianie pochwy oraz jego okolic. Pierwsze próby stymulacji najlepiej przeprowadzić palcem, dokładnie badając reakcję własnego ciała na pieszczoty. Kolejnym etapem może być stymulacja wibratorem, można również zaprosić partnera do wspólnego poszukiwania przyjemności oraz punktu G. Kluczem jednak do sukcesu jest otwartość oraz ogólne rozluźnienie damy podczas stosunku, a także nie wywieranie presji na siebie, ani na partnera aby osiągnąć kobiecy wytrysk za wszelką cenę. Przecież tak naprawdę, chodzi także o dochodzenie do celu, a nie sam cel, prawda?