XYLOFILIA – czym jest?
To fetysz, w którym ludzie czują pociąg do wszystkiego, co drewniane. Seks najczęściej kojarzy się z kontaktem fizycznym dwóch osób, a w tym przypadku partner może zostać zastąpiony. Bodźcem seksualnym staje się wszystko, co drewniane: figurki, rzeźby, konstrukcje, a nawet drzewa. Xylofilia uważana jest za dość dziwny fetysz, niektórzy charakteryzują ją jako chorobę. Zdarzają się przypadki leczenia takiej przypadłości. Widok człowieka kochającego się z drzewem, czy innym drewnianym obiektem może być dość zaskakujący.
Jedno jest pewne, fetysze są potrzebne, jeśli seks ma być udany. Bywają znacznie bardziej drastyczne niż xylofilia. Udawanie, że coś nas pobudza, prowadzi donikąd – dlatego ludzie coraz częściej przestają się kryć ze swoimi erotycznymi fantazjami i preferencjami.
Pomysłowość ludzka nie zna granic, i jak widać ludzie potrafią czerpać przyjemność z naprawdę wielu rzeczy. Nie musi wcale opierać się to o kontakty fizyczne z drugą osobą. Erotycznym gadżetem mogą stać się drewniane przedmioty, ba a nawet zastąpić partnera. Xylofilia jest zachowaniem w porządku, dopóki nikomu nie szkodzi i nie burzy światopoglądu innych osób. Jeśli zaczyna przybierać niebezpieczne formy i determinować życie, wtedy należy rozważyć leczenie.
Legenda xylofili
W Internecie krążą legendy na temat tego rodzaju fetyszu. Jednak są to zazwyczaj jednostkowe przypadki i fanów xylofili wcale nie ma tak dużo. Najczęściej można spotkać się z anegdotami na ich temat i miejskimi legendami.
Warto wspomnieć, że fetysz ten jest irracjonalnym pragnieniem obcowania z drewnianymi przedmiotami. Niektórzy np. na widok drzewa dostają gęsiej skórki i krew zaczyna im szybciej płynąć. Często innym ludziom nie podobają się takie odchylenia od normy – dlatego xylofile muszą liczyć się z różnymi reakcjami otoczenia, także tego najbliższego. Najczęściej pozostają singlami i w samotności delektują się swoimi erotycznymi „zabawkami” z drewna.