Zadzwoń by dobrze się zabawić 708 777 178
📞 Kliknij i zadzwoń

5 zalet masturbacji, o których nie miałeś pojęcia

708-777-178 wew 999
DOSTĘPNA
708-777-178 wew 999
📞 Kliknij i zadzwoń ✉️ Kliknij i napisz za darmo 📲 Zamów rozmowę ze mną
Chcesz napisać lub zadzwonić?
708-777-178 wew. 999 Tylko 4,92 zł/min
NIGHT. pod nr: 79980 (3,69 zł/sms)

Zapomnijmy na chwilę o bzdurnych przesądach na temat masturbacji. Nie, nie powoduje ona ślepoty ani kurzajek na rękach. Wręcz przeciwnie, w zdrowych ilościach prowadzi do poprawy sprawności seksualnej. Proponujemy się zrelaksować i czytać dalej – wbrew przekazom religijnym sam akt masturbacji nie jest niczym złym. To naturalny etap w rozwoju seksualnym człowieka. Poniżej znajduje się lista kilku pozytywnych wpływów onanizowania się:

1. Poprawia twardość erekcji. Wzwód i poziom jego twardości w największym stopniu jest zależny od dopływu krwi do mięśni gładkich penisa oraz od rozwinięcia mięśni dna miednicy. Z wiekiem również te mięśnie wiotczeją. By zapewnić prąciu sprawność, dobrze jest doprowadzać jak najczęściej do wzwodu, przynajmniej 3 razy w tygodniu.

2. Zmniejsza szansę na raka prostaty i to nie mało bo aż o jedną trzecią. Dotyczy to mężczyzn, którzy osiągali orgazm przynajmniej pięć razy w tygodniu. Zależność ta wiąże się z usuwaniem toksyn z układu moczowo-płciowego. Generalnie nie zaleca się przetrzymywania materiału genetycznego za długo.

3. Pozwala wytrzymać dłużej. Problemy ze zbyt szybkim wytryskiem dotyczą około jednej trzeciej mężczyzn. Można je do pewnego stopnia złagodzić właśnie poprzez masturbację. Zabawa sam ze sobą to dobry trening przed właściwą rozgrywką. Pozwala na ocenę własnych możliwości. W przypadkach występowania przedwczesnej ejakulacji można spróbować obliczyć ilość ruchów potrzebnych do osiągnięcia orgazmu i próbować ją zwiększyć. Drugim celem powinno być zwiększenie czasu ejakulacji. Przeciętnie miesiąc takiego świadomego treningu prowadzi do poprawy sytuacji.

4. Łagodzi stres. Osiągnięcie orgazmu prowadzi do wydzielenia się do mózgu substancji powodujących błogostan i uczucie odprężenia. Abstynencja seksualna ma natomiast odwrotny skutek – brak aktywności seksualnej prowadzi do frustracji. Jest ona szczególnie silna tuż po zaniku aktywności, natomiast z czasem spada. Zasada jest tu taka sama, jak w przypadku gniewu. Nieokazywany i niemający ujścia prowadzi do problemów nastrojowych. Dlatego zaleca się okazyjne onanizowanie w celu poprawy kondycji psychicznej.

5. Produkcja testosteronu. Ma to znaczenie dla osób trenujących. Duża aktywność seksualna skutkuje zwiększeniem produkcji tego najsłynniejszego hormonu. Co więcej, testosteron wiąże się również z pewnością siebie i lepszym samopoczuciem. Nie bez powodu jest czasami nazywany hormonem triumfu.

Podsumowując organizm człowieka jest zaprogramowany na najlepsze działanie przy odpowiedniej stymulacji seksualnej. Warto więc pomyśleć o odpowiednim treningu mogącym pomóc odkryć samego siebie i poprawić swoje łóżkowe umiejętności.

Jak się NIE masturbować

Wydawałoby się, że nie można robić źle czegoś tak prostego jak masturbacja.  Że nie można tego spartolić. A jednak.

Dzisiaj będzie krótko, bo wróciłem z urlopu i mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia. Chciałem napisać coś o masturbacji, czyli o czymś, co nie jest obce 99% mężczyzn (choć połowa z nich pewnie zaprzeczy).  Dokładniej chodzi mi o samogwałt przy pomocy wszelkiej maści pocieraczy, czyli pisemek i stron internetowych.

Pominę w tym artykule wszelkie problemy natury moralnej. Są tacy, którzy rezygnują z porno ze względów etycznych. Że to wykorzystywanie kobiet, że to niewłaściwe, itp. Dla mnie to powód jak każdy inny. Nie czuję jakiegoś moralnego wstrząsu na wieść o tym, że pewna część dziewczyn kończy w tej branżu. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Tak długo, jak kobieta robi to z własnej nieprzymuszonej woli, nie mam z tym problemu. To jej sprawa, że pierdoli sobie życie i nic mi do tego.

Dla jednych onanizowanie się przy pomocy pornoli to wstydliwy temat. Inni uznają to za coś normalnego. Jeszcze inni to robią, ale czują po tym wyrzuty, jakby robili coś niewłaściwego. Od razu zaznaczę, że nie należę do ludzi demonizujących ten sposób spędzania wolnego czasu. Jak niemalże każdy mężczyzna robiłem to w przeszłości i w sumie nie miałbym z tym problemu w pewnych sytuacjach, gdyby nie kilka rzeczy. Przestałem się masturbować przy filmach porno w pewnym momencie, bo miało to złe skutki na jakość mojego życia seksualnego. Ale wszystko po kolei.

Problem nie leży w masturbacji. Problem leży w tym, w jaki sposób się to robi.  

Jak wszyscy wiemy, porno służy jedynie do chwilowego wzbudzenia pożądania, żeby łatwiej można było osiągnąć orgazm. Po latach pucowania grzybka ciężko już nawet sobie bez nich poradzić.  I nawet nie próbujcie zaprzeczać. Teza, że porno służy do oglądania, a nie do onanizowania się, to kant stulecia. No dobra, raz na studiach zdarzyło mi się, że współlokator włączył pornola tylko po to, żeby sobie popatrzeć. Wyjątek potwierdza regułę.

Wadliwość metody masturbacji przy filmach porno polega na tym, że nie przyzwyczajamy naszego członka i umysłu do seksu. Przyzwyczajamy się do szybkiego, zwykle trwającego jakieś dwie minuty aktu (nie liczę czasu potrzebnego na wybranie odpowiedniego filmiku), nie mającego z seksem wiele wspólnego.  Potem przychodzi pora na zbliżenie i wielu mężczyzn odczuwa, że czegoś im brakuje. Uprawiając klasyczny stosunek nie będziesz działał na penisa z taką samą siłą jak przy masturbacji, no chyba że twoja partnerka ma waginę którą mogłaby łamać skorupki orzechów. Mniejszy nacisk oznacza mniejsze doznania. Proste. Niektórym to nie przeszkadza, inni nie czerpią z tego powodu wystarczającej ilości satysfakcji z seksu. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że laski w pornolach są wymakijażowane, wypindrzone, wyphotoshopowane i chój wie co jeszcze. Masturbując się oglądając takie okazy nie dziwcie się, jak będziecie mieli problemy przy normalnych kobietach z krwi i kości. Nawet jeżeli są bardzo ładne.

Sama czynność masturbacji jest zdrowa, jeżeli akurat nie ma się pod ręką kobiety. Tak czy siak, przetrzymywanie materiału genetycznego w jądrach przez dłuższy okres czasu jest szkodliwe. Może to prowadzić to późniejszych problemów z prostatą. Do tego dochodzi duży stres, który może wpłynąć negatywnie na zachowanie człowieka wobec innych osób. Te wszystkie sfrustrowane starsze kobiety nie wzięły się znikąd.

W przypadku osób z przedwczesną ejakulację masturbacja może być wręcz zbawienna. Wielu facetów cierpiących na PE ma problem ze zbyt wrażliwym członkiem. Problem ten znika po pierwszym „wystrzale ze strzelby”. To chyba najprostszy sposób na pozbycie się problemu przedwczesnego wytrysku.

Porzucenie porno było jedną z rzeczy, które kiedyś zrobiłem, żeby zwiększyć swoją sprawność seksualną i nie żałuję tego. Bardzo mi to pomogło w kontaktach z prawdziwymi kobietami. Nie próbuję was przekonać, żebyście od razu ruszali moimi śladami. Pomyślałem jednak, że powinniście wiedzieć też o wadach onanizowanie się za pomocą pornografii. Żeby potem nie było, że nie ostrzegałem.

Komentarze:

Napisz komentarz

Nasze erotyczne historie